poniedziałek, 31 stycznia 2011

:)

A tym razem coś z dyskoteki. W następnej coś ala baskstage z sesji i jej niby efekty. A potem kosmetyki. :)

Sandry nie było z powodów osobistych, ja natomiast standardowo byłam. xd



 z Kasią. :)

 z Sylwią. :)

 głupia mina musi być.

debilizm klasowy. xd